00:00:00,000 --> 00:00:04,162
Translated By The Community Of WWW.MY-SUBS.COM
1
00:00:31,800 --> 00:00:34,160
ODDZIAŁ RATUNKOWY
2
00:01:13,080 --> 00:01:16,520
- Halo.
- Wykonałem zadanie.
3
00:01:38,320 --> 00:01:40,520
Wychodzę. Proszę go pilnować.
4
00:03:30,440 --> 00:03:34,880
NETFLIX — SERIAL ORYGINALNY
5
00:04:07,000 --> 00:04:13,320
ODCINEK TRZECI
ATAPI I VATAPI
6
00:04:26,960 --> 00:04:27,960
Gdzie on jest?
7
00:04:29,360 --> 00:04:30,400
Panie Sartaj.
8
00:04:40,440 --> 00:04:41,440
Kurwa!
9
00:04:50,320 --> 00:04:51,320
Skurwiel.
10
00:04:54,160 --> 00:04:55,880
Majid, przestań donosić.
11
00:04:56,160 --> 00:04:59,080
Jestem tu na polecenie kobiety z Delhi.
12
00:04:59,640 --> 00:05:00,760
Przestań.
13
00:05:01,240 --> 00:05:04,080
- Zobacz pomieszczenie.
- Daj spokój.
14
00:05:04,160 --> 00:05:06,160
Najpierw się rozejrzyj.
15
00:05:17,520 --> 00:05:18,520
Jasne?
16
00:05:23,800 --> 00:05:27,120
Jeśli powiem Parulkarowi,
że tu jesteś mimo zawieszenia,
17
00:05:27,800 --> 00:05:28,800
będzie po tobie.
18
00:05:28,880 --> 00:05:30,960
Przestań wchodzić mu w dupę.
19
00:05:31,720 --> 00:05:33,200
W szkole byłeś najlepszy.
20
00:05:33,280 --> 00:05:36,440
Martw się o własną dupę.
Zaraz ci pokażę najlepszego.
21
00:05:36,520 --> 00:05:37,920
Śmiało, dzwoń.
22
00:05:38,360 --> 00:05:40,040
Gdy przyjdzie kobieta z RAW,
23
00:05:40,120 --> 00:05:44,280
wyjaśnisz jej, co robiłeś,
gdy ja rozwiązywałem sprawę.
24
00:05:52,760 --> 00:05:53,840
Dzień dobry.
25
00:05:55,440 --> 00:05:56,440
Tak jest.
26
00:06:07,880 --> 00:06:10,400
Wszystko z Peszawaru trafiło tu.
27
00:06:10,960 --> 00:06:12,080
Jak pan to znalazł?
28
00:06:12,160 --> 00:06:13,640
Śledziłem jej auto.
29
00:06:17,200 --> 00:06:20,760
Proszę się dowiedzieć czegoś więcej
o tej Jojo Mascarenhas.
30
00:06:20,840 --> 00:06:22,000
Co się dzieje?
31
00:06:29,640 --> 00:06:30,640
Mamy informacje,
32
00:06:30,680 --> 00:06:33,680
że szykuje się
próba przemytu dużej ilości gotówki.
33
00:06:34,240 --> 00:06:37,360
Ostrzeżenie Gaitondego
może mieć z tym coś wspólnego.
34
00:06:37,720 --> 00:06:40,040
Potrzebuję pomocy lokalnego policjanta.
35
00:06:40,320 --> 00:06:41,520
Zostałem zawieszony.
36
00:06:41,800 --> 00:06:46,320
Jeśli Parulkar się dowie, stracę pracę.
37
00:06:46,400 --> 00:06:49,240
Gdyby panu na niej zależało,
nie byłoby tu pana.
38
00:06:49,320 --> 00:06:50,840
Co Jojo tam robiła?
39
00:06:52,000 --> 00:06:54,160
O jakiej zdradzie mówił Gaitonde?
40
00:06:54,240 --> 00:06:57,160
O co chodzi z tymi 25 dniami?
I kim jest Trivedi?
41
00:06:57,240 --> 00:06:59,680
Mnóstwo pytań i mało czasu.
42
00:06:59,760 --> 00:07:00,640
Tak?
43
00:07:00,720 --> 00:07:02,400
Stan pacjenta się pogarsza.
44
00:07:08,400 --> 00:07:11,680
Dobra robota.
Wyślę ludzi do sprawy przemytu.
45
00:07:19,560 --> 00:07:20,400
Co się stało?
46
00:07:20,480 --> 00:07:23,400
- Przykro mi, ale pacjent zmarł.
- Co?
47
00:07:23,480 --> 00:07:24,360
Czemu?
48
00:07:24,440 --> 00:07:26,120
Wszystko monitorowaliśmy.
49
00:07:26,200 --> 00:07:29,120
- Stan się poprawiał...
- Ktoś do niego wchodził?
50
00:07:29,200 --> 00:07:30,960
Nikogo nie wpuszczamy.
51
00:07:33,080 --> 00:07:34,080
Chcę zobaczyć salę.
52
00:08:08,600 --> 00:08:10,760
Wróciła ta kobieta.
53
00:08:13,600 --> 00:08:16,240
Jeśli znów ją zobaczę, to jej przywalę.
54
00:08:29,000 --> 00:08:30,000
Kurwa.
55
00:08:32,680 --> 00:08:33,520
Tak?
56
00:08:33,600 --> 00:08:35,600
Cześć, jestem Jojo.
57
00:08:35,680 --> 00:08:37,560
Przyjechałam do Mumbaju,
58
00:08:37,640 --> 00:08:41,960
bo wierzyłam, że to miejsce,
w którym mogą spełnić się moje marzenia.
59
00:08:42,040 --> 00:08:47,480
Dziś pracuję z najlepszymi modelkami,
aktorkami i gwiazdami filmowymi.
60
00:08:48,600 --> 00:08:51,560
A jakie wy macie marzenia?
61
00:08:52,480 --> 00:08:58,680
Wyślijcie portfolio
na Jojo06@GlobalTalents.com.
62
00:09:03,640 --> 00:09:06,640
- Co to za dziewczyna?
- Pewnie jedna z jej dziwek.
63
00:09:07,280 --> 00:09:08,440
Klientek.
64
00:09:13,120 --> 00:09:17,600
- O cholera, to Nayanika.
- Kto?
65
00:09:18,120 --> 00:09:20,280
Nayanika Sehgal.
66
00:09:20,360 --> 00:09:21,400
Z telewizji.
67
00:09:22,520 --> 00:09:24,080
Ze Świętego Oka.
68
00:09:25,160 --> 00:09:26,560
Wszyscy ją znają.
69
00:09:30,640 --> 00:09:32,120
- To ona?
- Tak.
70
00:09:35,960 --> 00:09:38,240
DZIEŃ 23
71
00:09:38,320 --> 00:09:40,520
Pana matka jest fanką mojego serialu?
72
00:09:41,240 --> 00:09:42,560
Ogląda nawet powtórki.
73
00:09:43,680 --> 00:09:44,680
A pan?
74
00:09:46,240 --> 00:09:47,480
Teraz zacznę oglądać.
75
00:09:48,400 --> 00:09:49,640
Gdzie dać ten autograf?
76
00:10:11,120 --> 00:10:13,800
- Kim pan jest?
- Inspektor Sartaj Singh.
77
00:10:14,880 --> 00:10:15,960
Policja mumbajska.
78
00:10:17,880 --> 00:10:19,440
Chcę cię o nią spytać.
79
00:10:21,360 --> 00:10:24,320
Jojo to moja menadżerka.
Zarządza moją pracą.
80
00:10:24,400 --> 00:10:25,480
Jaką pracą?
81
00:10:28,400 --> 00:10:31,720
Tą. Seriale, reklamy.
82
00:10:32,400 --> 00:10:35,520
Ostatnio wystąpiłam w reklamie kadzidełek.
83
00:10:35,600 --> 00:10:36,600
I?
84
00:10:38,480 --> 00:10:40,160
Co jeszcze dla niej robisz?
85
00:10:46,560 --> 00:10:48,360
Wysyła cię do klientów?
86
00:10:52,000 --> 00:10:53,320
Do kogo?
87
00:10:57,640 --> 00:10:58,640
Nayanika.
88
00:11:00,040 --> 00:11:01,840
Chcę ci pomóc.
89
00:11:02,840 --> 00:11:04,520
Nie bój się.
90
00:11:07,560 --> 00:11:09,560
Wysłała cię do Ganesha Gaitondego?
91
00:11:11,000 --> 00:11:12,200
A do kogo?
92
00:11:15,200 --> 00:11:16,680
Jojo została zamordowana.
93
00:11:20,840 --> 00:11:21,920
Nie żyje.
94
00:11:23,480 --> 00:11:24,920
Nie musisz się jej bać.
95
00:11:36,320 --> 00:11:38,280
Nie boję się jej.
96
00:11:40,160 --> 00:11:41,320
A kogo?
97
00:11:51,240 --> 00:11:55,720
Od miesięcy co noc ktoś dzwoni do niej
z różnych nieznanych numerów.
98
00:11:56,600 --> 00:11:59,280
Za każdym razem z innego.
Nie powtarzają się.
99
00:12:01,200 --> 00:12:03,200
Powiedziała coś?
100
00:12:04,200 --> 00:12:06,560
Nic. Za bardzo się bała.
101
00:12:16,520 --> 00:12:19,360
Rozmawiałem z innymi konstablami.
102
00:12:19,440 --> 00:12:23,160
Mówili, że pana ojciec
nie miał nic wspólnego z Gaitondem.
103
00:12:25,040 --> 00:12:26,040
To ona.
104
00:13:19,520 --> 00:13:24,760
Gangster, z którym próbujesz się połączyć,
jest tymczasowo niedostępny.
105
00:13:24,840 --> 00:13:28,000
Brama jest zamknięta.
106
00:13:28,080 --> 00:13:29,920
Spróbuj później.
107
00:13:30,000 --> 00:13:32,280
Aby zarejestrować numer...
108
00:13:32,360 --> 00:13:33,360
Zamknij się.
109
00:14:59,760 --> 00:15:00,880
Niezła chata.
110
00:15:03,360 --> 00:15:05,120
Ale łoże. Rasowy dziwkarz.
111
00:15:07,720 --> 00:15:10,720
Połowa mojego slumsu by się tu zmieściła.
112
00:15:13,560 --> 00:15:15,080
Aksamitne kajdanki.
113
00:15:15,640 --> 00:15:17,000
Widocznie to policjant.
114
00:15:18,320 --> 00:15:19,680
Używał ich pan kiedyś?
115
00:15:23,440 --> 00:15:26,920
U nas w domu
nie ma miejsca na takie rzeczy.
116
00:15:27,000 --> 00:15:28,960
Jak ludzie się w to wkręcają?
117
00:15:29,800 --> 00:15:31,240
Gdybym wziął je do domu,
118
00:15:31,320 --> 00:15:34,240
Shalini przykułaby mnie nimi w kuchni
119
00:15:34,320 --> 00:15:36,200
i posypała przyprawami.
120
00:15:38,600 --> 00:15:39,800
Ja pieprzę.
121
00:15:40,960 --> 00:15:44,240
Sztuczny penis, kajdanki... Co to ma być?
122
00:15:44,840 --> 00:15:47,840
- S&M.
- Co?
123
00:15:48,960 --> 00:15:50,240
Taka zabawa.
124
00:15:50,800 --> 00:15:52,320
Przykuwają się do łóżka,
125
00:15:52,680 --> 00:15:54,800
czerpią przyjemność z bólu i na odwrót.
126
00:15:54,880 --> 00:15:56,160
Czy coś w tym stylu.
127
00:15:58,200 --> 00:16:02,600
Powinniśmy mieć to na komisariacie.
Ból, przyjemność, tortury...
128
00:16:03,160 --> 00:16:04,320
Co to za psychol?
129
00:16:51,000 --> 00:16:52,080
Bunty.
130
00:16:52,640 --> 00:16:55,200
Mawiali, że był ciągle napalony.
Że był jak zwierzę.
131
00:16:55,760 --> 00:16:57,760
Ale nikt go tak naprawdę nie znał.
132
00:16:58,320 --> 00:17:01,000
W jego żyłach
zamiast krwi płynęła trucizna.
133
00:17:01,080 --> 00:17:04,000
Nienawidził świata, zwłaszcza muzułmanów.
134
00:17:04,080 --> 00:17:07,440
Wszczął konflikt między hindusami
a muzułmanami w moim gangu.
135
00:17:08,120 --> 00:17:11,560
Gdyby nie Bunty,
tego świata nie ogarnąłby chaos.
136
00:17:11,640 --> 00:17:12,760
Mocniej.
137
00:17:15,120 --> 00:17:17,640
Ktoś wpłacił za ciebie kaucję.
138
00:17:22,080 --> 00:17:23,240
Podpis.
139
00:17:35,120 --> 00:17:36,600
Skąd ten pośpiech?
140
00:17:37,080 --> 00:17:38,440
Wyglądam ci na chorego?
141
00:17:38,680 --> 00:17:40,160
Czy pora wracać do pracy?
142
00:17:40,600 --> 00:17:41,880
Pracujesz całodobowo?
143
00:17:44,280 --> 00:17:48,040
Gniłbyś w więzieniu,
gdybym nie wpłaciła za ciebie kaucji.
144
00:17:50,440 --> 00:17:52,600
Ilu gości musiałaś za to przelecieć?
145
00:17:54,440 --> 00:17:57,240
Nie mam wyjścia
z takim bezużytecznym bratem.
146
00:17:57,320 --> 00:17:58,960
Zarobiłeś coś w życiu?
147
00:17:59,040 --> 00:18:02,840
Pokazałbym ci, ile zarobiłem,
gdybyśmy nie byli na komisariacie.
148
00:18:08,560 --> 00:18:10,320
Siadaj. Szef cię wzywa.
149
00:18:11,760 --> 00:18:12,760
Jaki szef?
150
00:18:22,960 --> 00:18:25,800
Masz tylko puder? Perfum nie?
151
00:18:26,800 --> 00:18:29,160
Mam perfumy, użyję ich później.
152
00:18:29,720 --> 00:18:33,040
Pan Isa sprzedaje tylko importowane.
153
00:18:33,120 --> 00:18:36,440
Sprowadza całe pudła. Co miesiąc.
154
00:18:45,680 --> 00:18:50,840
Za kogo ty się masz,
że nosisz importowane perfumy?
155
00:19:00,640 --> 00:19:03,200
Szefie, przywiozłem kolesia z fabryki.
156
00:19:05,520 --> 00:19:06,520
Grajcie dalej.
157
00:19:19,280 --> 00:19:24,560
Nie odpierdalaj nic
na moim terenie bez mojej zgody.
158
00:19:25,240 --> 00:19:26,240
Dobrze, szefie.
159
00:19:26,800 --> 00:19:28,880
Zabieraj swoich chłopaków i spadaj.
160
00:19:30,400 --> 00:19:31,920
Powie ci, co robić.
161
00:19:32,920 --> 00:19:37,440
Wiem, co robić.
Moi ludzie są gotowi za pana zginąć.
162
00:19:39,440 --> 00:19:40,560
Najpierw się wyucz.
163
00:19:42,040 --> 00:19:44,560
Zabiję każdego, kogo trzeba.
164
00:19:44,640 --> 00:19:45,640
Tak jest.
165
00:19:46,120 --> 00:19:48,160
- Jak masz na imię?
- Bunty.
166
00:19:49,280 --> 00:19:53,920
W papierach mam Deepak Shinde,
ale tu jestem znany jako Bunty.
167
00:19:56,960 --> 00:20:02,440
Wszystkie oprychy znały mnie
jako króla śmieci, ale byłem kimś więcej.
168
00:20:02,520 --> 00:20:08,040
Gdy Bunty znalazł się u mojego boku,
przyszedł czas, by zmierzyć się z Isą.
169
00:20:31,080 --> 00:20:35,240
Co ostatnio mówiłeś? „Znaj swoje miejsce”?
170
00:22:27,960 --> 00:22:30,320
Kukoo... miała w sobie coś magicznego.
171
00:22:30,640 --> 00:22:32,800
Bombaj należał do tego,
kto miał ją u boku.
172
00:22:32,880 --> 00:22:34,280
Tak się mówiło.
173
00:22:34,360 --> 00:22:37,560
Isa był niezniszczalny.
Nie powaliłyby go nawet kule.
174
00:22:37,640 --> 00:22:40,600
Żeby go pokonać, musiałem zdobyć Kukoo.
175
00:22:52,960 --> 00:22:55,160
- Co jest?
- Wsiadaj.
176
00:22:56,600 --> 00:22:58,400
- Dokąd pojedziemy?
- Do raju.
177
00:22:58,480 --> 00:23:00,000
Ja jestem rajem.
178
00:23:00,480 --> 00:23:03,840
Kto chce udać się do raju,
przychodzi do mnie.
179
00:23:06,200 --> 00:23:08,680
Ty wyglądasz, jakbyś przybył z piekła.
180
00:23:09,640 --> 00:23:10,640
Czym się zajmujesz?
181
00:23:11,520 --> 00:23:12,880
Wciąż działam na ulicy.
182
00:23:13,440 --> 00:23:15,600
Zabiorę cię tam, gdzie zechcesz.
183
00:23:16,760 --> 00:23:19,760
Znasz faceta z czerwonym autem?
184
00:23:19,840 --> 00:23:20,880
Suleimana Isę?
185
00:23:21,440 --> 00:23:24,600
Gdybym mu o tym powiedziała,
186
00:23:25,160 --> 00:23:28,480
poćwiartowałby cię i wrzucił do oceanu.
187
00:23:29,040 --> 00:23:30,200
Należysz do niego?
188
00:23:32,080 --> 00:23:33,760
Do nikogo nie należę.
189
00:23:33,840 --> 00:23:35,680
To czemu nie pojedziesz ze mną?
190
00:23:36,400 --> 00:23:39,920
To koniec Isy. Zaczynają się moje rządy.
191
00:23:40,960 --> 00:23:41,960
Pomyśl o tym.
192
00:23:42,480 --> 00:23:46,200
Nasza opowieść dopiero się zaczyna.
Właśnie ją rozpocząłem.
193
00:23:47,280 --> 00:23:50,360
I już na samym początku
spotkałem główną bohaterkę.
194
00:23:50,960 --> 00:23:52,240
Mam dość oglądania filmu.
195
00:23:52,800 --> 00:23:56,600
Jeśli pojedziesz ze mną,
sami zrobimy wspaniały film.
196
00:23:56,680 --> 00:24:00,240
Jeśli główna bohaterka
w pierwszej scenie dołączy do bohatera,
197
00:24:00,320 --> 00:24:01,840
to wyjdzie szmira.
198
00:24:02,440 --> 00:24:04,560
Film jest dobry wtedy,
199
00:24:04,640 --> 00:24:09,200
gdy bohater wykradnie ją
złoczyńcy spod nosa.
200
00:24:09,280 --> 00:24:10,640
A chcesz być bohaterem.
201
00:24:11,760 --> 00:24:13,200
Pieprzyć tę komedię.
202
00:24:13,760 --> 00:24:16,400
Kukoo kocha filmy akcji.
203
00:24:16,960 --> 00:24:18,240
Wtedy zrozumiałem,
204
00:24:18,320 --> 00:24:22,080
czemu ci, który walczyli o miasto,
przegrywali z Kukoo.
205
00:24:22,160 --> 00:24:26,520
Nie była nagrodą, ale drogą do zwycięstwa.
206
00:24:27,720 --> 00:24:29,360
Nie wiedziałem,
207
00:24:29,440 --> 00:24:33,680
że Bombaj, o który walczyliśmy,
nigdy nie będzie niczyją własnością.
208
00:24:34,200 --> 00:24:39,840
Że ja i Isa zniszczymy to miasto,
a ja zginę wraz z nim.
209
00:24:40,440 --> 00:24:44,120
Gdy ja walczyłem o Kukoo,
nasz kraj walczył o świątynię.
210
00:24:44,800 --> 00:24:46,400
A mój trzeci ojciec
211
00:24:46,480 --> 00:24:49,440
niszczył życia innym,
zanim zniszczył moje.
212
00:24:50,160 --> 00:24:53,840
Atapi i Vatapi to demony.
213
00:24:55,040 --> 00:24:56,120
Atapi...
214
00:24:57,640 --> 00:25:02,000
przyjmował każdego wędrowca
do swojego domu.
215
00:25:03,280 --> 00:25:04,520
„Wejdź, zapraszam.
216
00:25:05,040 --> 00:25:09,120
Jesteś głodny? Podam ci posiłek”.
217
00:25:09,200 --> 00:25:10,720
DRZWI BABRI MASDŻID OTWARTE
218
00:25:10,800 --> 00:25:13,720
Wędrowiec szedł za nim.
W tym samym czasie...
219
00:25:13,800 --> 00:25:15,360
CHAOS WŚRÓD MUZUŁMANÓW
220
00:25:15,440 --> 00:25:21,800
...Vatapi dzięki swoim mocom
zmieniał się w kozę.
221
00:25:22,320 --> 00:25:23,560
- W co?
- W kozę.
222
00:25:26,040 --> 00:25:30,960
Gość delektował się koziną.
223
00:25:33,040 --> 00:25:35,600
Wtedy Atapi wzywał brata.
224
00:25:36,680 --> 00:25:40,520
„Vatapi! Objaw się!”
225
00:25:42,280 --> 00:25:45,200
Brzuch wędrowca się rozrywał
226
00:25:45,280 --> 00:25:48,240
i wychodził z niego mężczyzna.
227
00:25:50,240 --> 00:25:52,360
A gość... był w niebie.
228
00:25:53,200 --> 00:25:57,680
Potem obaj bracia,
Atapi i Vatapi, świętowali.
229
00:26:01,080 --> 00:26:03,000
Oto prawdziwe oblicze religii.
230
00:26:07,160 --> 00:26:13,680
Daje zbłąkanym dom, pożywienie,
a potem pochłania ich duszę.
231
00:26:27,520 --> 00:26:30,080
Żydzi i muzułmanie,
muzułmanie i chrześcijanie,
232
00:26:30,160 --> 00:26:33,880
hindusi i muzułmanie,
wszyscy są jak Atapi i Vatapi.
233
00:26:35,120 --> 00:26:36,800
- Jak kto?
- Atapi i Vatapi.
234
00:26:36,880 --> 00:26:39,240
Atapi i Vatapi. Wszyscy.
235
00:26:51,760 --> 00:26:53,080
Mam coś dla ciebie.
236
00:26:54,160 --> 00:26:55,360
Teraz jesteś wielki?
237
00:26:56,680 --> 00:26:57,680
Bardzo wielki.
238
00:27:02,760 --> 00:27:05,000
Fakt, jesteś.
239
00:27:16,400 --> 00:27:17,640
Przyjrzyj się dobrze.
240
00:27:18,720 --> 00:27:21,120
Parveen Babi nosiła go w filmie Shaan.
241
00:27:25,080 --> 00:27:26,160
To podróba.
242
00:27:26,960 --> 00:27:29,120
Nie. Autentyk.
243
00:27:31,280 --> 00:27:32,560
Skąd go masz?
244
00:27:34,440 --> 00:27:35,920
Zdobyłem go dla ciebie.
245
00:27:37,800 --> 00:27:40,960
Ludzie handlarza kostiumów
Magana Bhai nie żyją,
246
00:27:41,040 --> 00:27:43,640
bo dla ciebie zrobię wszystko.
247
00:27:46,120 --> 00:27:49,920
Skąd wiedziałeś,
że jestem fanką Parveen Babi?
248
00:27:51,880 --> 00:27:54,640
Masz taką samą twarz, oczy
249
00:27:57,480 --> 00:27:59,960
i ciało.
250
00:28:01,080 --> 00:28:02,600
Ty lubisz Parveen Babi?
251
00:28:03,520 --> 00:28:05,720
A po co staram się zostać Bachchanem?
252
00:28:05,800 --> 00:28:07,520
Deewaar widziałem osiem razy.
253
00:28:08,320 --> 00:28:12,600
Marzę o tym,
że pewnego dnia zapalisz dwa papierosy
254
00:28:12,680 --> 00:28:15,240
i podasz mi jednego do łóżka.
255
00:28:20,360 --> 00:28:24,200
Masz w oczach ten sam ból co Parveen.
256
00:28:27,280 --> 00:28:29,360
- Jaki ból?
- Tan sam.
257
00:28:32,320 --> 00:28:36,640
Wszyscy na ciebie patrzą,
ale nikt nie widzi ciebie.
258
00:28:39,040 --> 00:28:40,480
Ja cię widzę.
259
00:28:42,800 --> 00:28:43,840
Wyraźnie.
260
00:31:15,560 --> 00:31:16,560
Dalej, dupku.
261
00:31:26,160 --> 00:31:27,160
Jedź.
262
00:31:46,960 --> 00:31:50,320
Czekaliśmy długie dni na zemstę Isy,
263
00:31:50,400 --> 00:31:52,320
ale nie nadeszła.
264
00:31:52,400 --> 00:31:53,480
To był podły drań.
265
00:31:54,040 --> 00:31:58,120
Nie śpieszyło mu się. Miał większy plan.
266
00:32:06,960 --> 00:32:10,360
Kukoo oddała mi się,
jakby ją do tego stworzono.
267
00:32:11,440 --> 00:32:15,560
Wiedział o tym cały Bombaj.
Isa wreszcie miał konkurencję.
268
00:32:19,240 --> 00:32:23,000
WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO, PANIE GAITONDE
269
00:32:57,880 --> 00:33:00,200
W dzieciństwie nie obchodziłem urodzin,
270
00:33:00,280 --> 00:33:04,880
ale wtedy na moim przyjęciu tańczył
nawet sobowtór Mithuna Chakraborty.
271
00:33:36,280 --> 00:33:38,960
Wtedy pierwszy raz
zobaczyłem Bipina Bhonsle.
272
00:33:39,200 --> 00:33:42,440
Kierował Komitetem Przyjaciół Ganapati
w Kailashpadzie,
273
00:33:42,520 --> 00:33:44,760
ale marzył o własnej partii.
274
00:33:49,560 --> 00:33:53,000
Kto by pomyślał, że zostanie
ministrem spraw wewnętrznych.
275
00:34:01,560 --> 00:34:05,240
Ma naszyjnik za 5000 rupii
i nawet nie dał mi się przedstawić.
276
00:34:06,000 --> 00:34:07,880
Strata czasu.
277
00:34:09,680 --> 00:34:11,400
To Bombaj.
278
00:34:12,480 --> 00:34:13,960
Tu wszystko jest możliwe.
279
00:34:15,240 --> 00:34:18,240
Bezpański pies zaszcza całe miasto.
280
00:34:22,360 --> 00:34:27,960
Jestem Bipin Bhonsle,
startuję w wyborach w naszym okręgu.
281
00:34:28,880 --> 00:34:32,320
Bhonsle, Parulkar i cholerny Trivedi.
282
00:34:32,960 --> 00:34:37,240
Gdybym wiedział, że tak mnie wyruchają,
283
00:34:37,320 --> 00:34:39,320
zastrzeliłbym ich tamtego dnia.
284
00:35:05,200 --> 00:35:06,600
Proszę zamknąć drzwi.
285
00:35:32,840 --> 00:35:35,000
Co jeszcze tam znalazłeś?
286
00:35:35,080 --> 00:35:37,240
Nic. W domu wszystko było w normie.
287
00:35:38,600 --> 00:35:41,520
Dokumenty leżały na stole.
Mleko stało w lodówce.
288
00:35:45,120 --> 00:35:47,680
Jeśli w domu Trivediego zabrakłoby mleka,
289
00:35:47,760 --> 00:35:50,600
spotkałoby go tysiąc nieszczęść.
Nie zrozumiesz.
290
00:36:06,080 --> 00:36:08,520
- Co z tym zrobić?
- Proszę tu włożyć.
291
00:36:15,640 --> 00:36:16,640
Trivedi.
292
00:36:18,080 --> 00:36:19,320
Stary kumpel Bhonsle.
293
00:36:20,000 --> 00:36:21,520
To zdjęcie sprzed 25 lat.
294
00:36:22,960 --> 00:36:23,960
Znajdź go.
295
00:36:26,520 --> 00:36:27,560
Tak jest.
296
00:36:30,320 --> 00:36:33,480
Kobieta z Delhi dała Sartajowi zadanie.
297
00:36:34,560 --> 00:36:38,600
I dobrze.
Sartaj wróci i wyprostuje ci nos.
298
00:36:47,440 --> 00:36:48,440
Majid.
299
00:36:56,920 --> 00:36:59,880
Ktoś mógłby zaatakować
ten pięciogwiazdkowy hotel?
300
00:37:01,880 --> 00:37:04,120
Za podawanie takich dań.
301
00:37:07,120 --> 00:37:08,320
Póki tu jestem, nie.
302
00:37:10,400 --> 00:37:13,440
Podobno zagra pani
w filmie o superbohaterach.
303
00:37:15,200 --> 00:37:16,400
Oby.
304
00:37:17,320 --> 00:37:21,080
Ale to pan jest superbohaterem.
305
00:37:22,520 --> 00:37:23,880
Walczy pan z bandytami.
306
00:37:25,560 --> 00:37:28,920
Chcę się dostać
do mieszkania Jojo Mascarenhas.
307
00:37:32,720 --> 00:37:35,160
Policja mumbajska już tam nie rządzi.
308
00:37:36,680 --> 00:37:38,400
Przejęła to policja z Delhi.
309
00:37:44,600 --> 00:37:46,080
Czemu pani na tym zależy?
310
00:37:47,920 --> 00:37:51,360
Każda dziewczyna z małego miasteczka
popełniła jakiś błąd.
311
00:37:52,520 --> 00:37:54,120
Chodzi o coś w tym rodzaju.
312
00:37:58,120 --> 00:38:01,080
DZIEŃ 22
313
00:38:28,200 --> 00:38:30,760
Proszę, dwie minuty.
314
00:38:34,000 --> 00:38:36,000
Mamy kartotekę Bunty’ego Sharmy.
315
00:38:37,840 --> 00:38:40,280
Przemoc wobec kobiet, gwałt...
316
00:38:40,840 --> 00:38:42,120
Mnóstwo zarzutów.
317
00:38:45,040 --> 00:38:48,080
Mimo to jest bezpieczny, a ja nie.
318
00:38:49,200 --> 00:38:50,920
Współpracuj z nami, proszę.
319
00:38:52,880 --> 00:38:54,560
Powiedz, co wiesz o Buntym.
320
00:38:56,200 --> 00:38:58,680
Wiem, że jest producentem twojego serialu.
321
00:38:59,280 --> 00:39:02,240
Nie pozwolę, żeby coś ci się stało.
322
00:39:12,920 --> 00:39:15,880
Bunty ciągle opowiada
o wyjeździe z Mumbaju.
323
00:39:16,720 --> 00:39:18,680
Ma jeszcze jedną robotę,
324
00:39:18,760 --> 00:39:21,000
- a potem wyjedzie.
- Jaką robotę?
325
00:39:22,480 --> 00:39:24,800
- Nie wiem.
- Dla kogo? Dla Gaitondego?
326
00:39:25,360 --> 00:39:27,840
Nigdy o nim nie wspominał.
327
00:39:27,920 --> 00:39:29,960
Kiedy wyjeżdża? Wspomniał datę?
328
00:39:31,760 --> 00:39:35,600
Nie, ale mówił,
że wyjedzie za 20 czy 25 dni.
329
00:39:37,400 --> 00:39:38,400
Dokąd?
330
00:39:40,360 --> 00:39:41,360
Nie mówił.
331
00:39:43,320 --> 00:39:45,400
Ale chce zabrać mnie ze sobą.
332
00:39:46,320 --> 00:39:47,320
Co ty na to?
333
00:39:48,120 --> 00:39:49,320
Nie chcę wyjeżdżać.
334
00:39:58,760 --> 00:39:59,760
Nie musisz.
335
00:40:01,560 --> 00:40:06,440
Pomożemy ci,
jeśli pomożesz nam znaleźć Bunty’ego.
336
00:40:08,640 --> 00:40:09,960
Nie musisz nic robić.
337
00:40:10,480 --> 00:40:13,960
Gdy do ciebie zadzwoni,
umów się z nim i nam o tym powiedz.
338
00:40:14,040 --> 00:40:16,480
Nie chcę go widzieć.
339
00:40:16,560 --> 00:40:17,560
Posłuchaj.
340
00:40:18,200 --> 00:40:19,600
Nie masz się czego bać.
341
00:40:20,160 --> 00:40:22,360
Nie będzie o niczym wiedział.
342
00:40:28,240 --> 00:40:29,360
Daj nam chwilę.
343
00:40:36,160 --> 00:40:40,120
Czemu wysyłamy ją do Bunty’ego,
zamiast ją chronić?
344
00:40:40,680 --> 00:40:44,400
Jeśli nie przyjdzie na spotkanie,
będzie podejrzliwy i zniknie.
345
00:40:46,680 --> 00:40:48,400
Musi być inny sposób.
346
00:40:48,480 --> 00:40:51,720
Jaki? Nie mamy czasu. Zostało 21 dni.
347
00:40:52,280 --> 00:40:54,920
Proszę mi zaufać. Nic jej nie będzie.
348
00:40:57,320 --> 00:41:01,120
Będziemy mieć obraz na żywo z kamery.
349
00:41:01,200 --> 00:41:03,320
Proszę uważać, żeby jej nie zasłonić
350
00:41:03,800 --> 00:41:06,600
i zawsze ustawiać w tę stronę.
351
00:41:06,680 --> 00:41:10,360
W jego stronę, w ten sposób, dobrze?
352
00:41:54,160 --> 00:41:58,560
Mówię ci, kokaina wymiata.
353
00:41:58,640 --> 00:42:00,280
Kogo ja widzę.
354
00:42:00,360 --> 00:42:02,120
Daje niesamowitego kopa.
355
00:42:10,120 --> 00:42:11,160
Zoya.
356
00:42:12,800 --> 00:42:13,800
Ochrona...
357
00:42:15,520 --> 00:42:16,520
Karan!
358
00:42:23,600 --> 00:42:26,480
Kobieta, której ciało
znaleziono przy Gaitondem,
359
00:42:26,560 --> 00:42:29,200
to menadżerka, Jojo Mascarenhas.
360
00:42:29,280 --> 00:42:31,720
Była bliską współpracowniczką Gaitondego.
361
00:42:32,240 --> 00:42:34,880
Wprowadziła wiele kobiet w show-biznes,
362
00:42:34,960 --> 00:42:38,800
- od modelek po aktorki.
- Menadżerka? Była twoim alfonsem.
363
00:42:39,320 --> 00:42:40,920
Widziałem ją tu wiele razy.
364
00:42:42,640 --> 00:42:44,160
Będzie zachwycona.
365
00:42:44,640 --> 00:42:49,200
Pierwsza strona.
„Zoya Mirza, gwiazda z Kanpuru.
366
00:42:49,680 --> 00:42:54,200
Pracowita i niezależna klientka Jojo”.
367
00:42:55,400 --> 00:42:56,840
Nie zadzieraj ze mną.
368
00:43:54,000 --> 00:43:57,760
Zadzwonił. Mam pół godziny.
369
00:44:01,080 --> 00:44:02,080
Sartaj!
370
00:44:03,880 --> 00:44:04,880
Już jadę.
371
00:47:00,000 --> 00:47:02,000
Napisy: Małgorzata Fularczyk